olej czy lakier – jak wybrać odpowiednie wykończenie deski podłogowej. Czyli utopia o pięknej podłodze przy pięciu synach.

Deska olejowana czy lakierowana? 

Z tym pytaniem zasypialiśmy, budziliśmy się rano i rozmyślaliśmy w toalecie. 
Od wielu miesięcy wiedzieliśmy, że będziemy mieć deskę warstwową w salonie. 
Nie wiedzieliśmy jednak, czy wybrać olej czy lakier ? 
…..
Dziś będzie wyjątkowo troszkę mądrości, bo mi mąż pomagał pisać owy tekst. 
Powodzenia i niech wiedza będzie z Wami. 
deska olejowana, deska lakierowana, olej, lakier, podłoga drewniana


Odwieczne pytanie: olejować czy lakierować podłogę drewnianą?

Co zrobić jeśli ma się małe dzieci albo co gorsza psy, koty lub żółwie, a mimo wszystko chce się mieć w domu piękną naturalną drewnianą podłogę ?
Rozwiązania są dwa.
Wyrzucić dzieci/psa/kota/ żółwia z domu lub dobrze zabezpieczyć drewno.
My wybraliśmy rozwiązanie numer dwa.
Zanim podjęliśmy tą radykalną decyzje bardzo dużo czytaliśmy na temat podłóg, a także pytaliśmy wszystkich dookoła, od rodziny poprzez doświadczone firmy parkieciarskie, co wybrać by deska długo cieszyła nas pięknym wyglądem?
Odpowiedzi były różne, wiele osób, słysząc, że mamy piątke synów w wieku poniżej 10 lat kiwało z politowaniem głową i nie dawało nam żadnej nadziei. Ani na piękną drewnianą podłogę, ani w ogóle na nic.
Nie dawaliśmy jednak za wygraną. Temat pod tytułem olejować czy lakierować podłogę drewnianą był dla nas naprawdę istotny. Nie chcieliśmy paneli, paneli winylowych ani gresu.
Zawsze podobał nam się naturalny wygląd drewna który można osiągnąć głównie poprzez olejowanie. Z góry założyliśmy jednak, że to nie dla nas, że przy dzieciach podłoga będzie się zbyt szybko niszczyć oraz że jej utrzymanie w dobrej kondycji jest strasznie pracochłonne.
Chęć posiadania drewnianej podłogi sprawiała, że byliśmy w stanie iść na wiele kompromisów. Jednym z nich było zabezpieczenie jej lakierem. Pomyśleliśmy, że jeśli zabezpieczymy podłogę lakierem dobrej klasy typu: Bona, Adler itp. to nie będzie może tak źle. Najważniejsze było dla nas by lakier był odporny na ścieranie oraz nie żółknął z biegiem czasu. I oczywiście na rynku są takie produkty. Szczególnie spodobał nam się lakier Bona Traffic HD przeznaczony do budynków użyteczności publicznej, centr handlowych itp. o podwyższonej odporności na ścieranie, nie żółknący, wyjątkowo ekologiczny (podobno bezwonny przy aplikacji). Normalnie idealny. Przy naszej gromadce pewnie zdałby egzamin. Dobry kompromis.
Decyzja w zasadzie podjęta głównie po tym co udało nam się wyczytać w necie.
Zimna kalkulacja. 10 lat nie trzeba będzie nic robić przy tej podłodze.
No i super.
Ale cóż to… z kim nie rozmawiamy, mówi że lakier to przeżytek i podważa naszą decyzję. Że wręcz olej lepszy przy dzieciach, można miejscowo naprawiać i takie tam … ale jak olej? Przecież to trzeba cały czas odnawiać. To nie ma sensu!
No i tak zaczęliśmy się zastanawiać nad podłogą olejowaną. Czyli nad tym o czym marzyliśmy tak naprawdę od początku , ale co z góry skreśliliśmy.
Może teraz w punktach. 

Dlaczego lakier był złym pomysłem:

– Lakier się rysuje. Nawet ten najtwardszy, super odporny na ścieranie, on także się rysuje. Ponieważ lakier tworzy powłokę na powierzchni drewna, to te rysy są dużo bardziej widoczne niż w przypadku oleju (olej nie tworzy powłoki takiej jak lakier, olej głównie wsiąka w drewno). I teraz zabezpieczasz sobie podłogę na 10 lat super lakierem który tworzy twardą powłokę. Po kilku latach wygląda to naprawdę kiepsko. Może i podłoga jest zabezpieczona, ale efekt wizualny słaby…
– Lakier tworzy powłokę, której nie da się naprawić miejscowo. Czyli nie można pomalować miejscowo lakierem uszkodzonej powierzchni, wytartej powierzchni (może się tak zdarzyć, że w miejscach gdzie się ciągle chodzi lakier jednak się wytrze). Trzeba cyklinować całą podłogę i na nowo ją pomalować.
– lakier tworzy powłokę która może pękać przy ogrzewaniu podłogowym. Szczególnie gdy tak jak my nie kładziemy gotowej podłogi, ale kładziemy surową deskę i dopiero potem ją malujemy. Może pękać w miejscu styku deska- deska.
– Zazwyczaj lakier żółknie pod wpływem promieni słonecznych. Nie testowaliśmy wspomnianego lakieru Bona. Jeżeli ktoś może potwierdzić w komentarzach że ten lakier nie żółknie to bardzo prosimy.

Dlaczego polecano nam głównie olej?

– podłoga olejowana również się rysuje, ale te rysy nie są tak widoczne jak na lakierze. Przy odpowiedniej konserwacji podłogi wygląda ona długi czas ładnie.
– odnawianie zużytej powierzchni odbywa się poprzez nałożenie najczęściej oleju pielęgnującego danego producenta. Można to robić raz do roku lub rzadziej. Można to również robić miejscowo. Ci którzy boją się aplikacji, to powiem, że jest to banalna sprawa. Dziś nakładaliśmy próbki oleju na kilka desek i nie ma w tym nic trudnego. Najlepiej zrobić to za pomocą pieluchy tetrowej (nie zostawia kłaków). Nakłada się warstwę oleju na deskę i zostawia na 5-15min. Po tym czasie ściera się nadmiar oleju suchą pieluchą tetrową i gotowe. Tak można sobie odnawiać podłogę samemu bez pomocy specjalistów. Trochę inaczej jest przy nakładaniu pierwszy raz oleju na surową podłogę. Dobrze jest wypożyczyć wtedy polerkę i zamiast wycierać ręcznie nadmiaru oleju dobrze jest to zrobić wypożyczoną maszyną. Oczywiście nie każdy sam sobie nakłada olej na podłogi – zrozumiałe, ale odnawiania powierzchni nie trzeba się bać. Po takiej operacji podłoga powinna wyglądać jak nowa bez cyklinowania!
Dlatego nie wiem, czemu nas to przerażało na początku. Tym bardziej że tej podłogi jest raptem 30m2. Teraz już nikt nas nie namówi na lakier.


Decyzja o rodzaju wykończenia została  podjęta. Będzie olej. Mam nadzieję, że nie będziemy żałować. Obiecuję, że po czasie napewno zdam Wam tu relacje z użytkowania podłogi olejowanej. 
A chcecie wiedzieć jak taki olej nakładać na deskę i co zrobić gdy oferowane fabryczne wybarwienia nam nie odpowiadają? 
O tym opowiem Wam w następnym poście. I to szybciej niż za dwa miesiące. 
Umówmy się na środę! 
Przyszła wiosna i nasze remonty nabierają tempa, więc stay in touch ! 
Jeżeli jesteście z nami od niedawna polecam zobaczyć co działo się z naszą podłoga w zeszłym roku <klik>
Buziaki i koniecznie dajcie znać jakie podłogi Wy macie u siebie w domach i mieszkaniach! 

10 thoughts on “olej czy lakier – jak wybrać odpowiednie wykończenie deski podłogowej. Czyli utopia o pięknej podłodze przy pięciu synach.”

  1. Ja widzę jedną zasadniczą różnicę między podłogą olejowaną (którą mam w domu) a lakierowaną znaną z domu rodzinnego. Plamy po wodzie!!! Może po kilku latach lakier się zetrze i popęka ale nie będziesz musiala czekac nawet tygodnia na pierwsze rozlanie jakiegokolwiek płynu na podłodze a gdy masz olejowaną (u nas firmowo,kilkakrotnie olejowana super niewiadomo-czym) i nie wytzrsz tego w mgnieniu oka to masz nieusuwalną czarną plamę na swojej jasnej desce:-D
    i oczywiście możesz to zetrzeć papierem ściernym i zaolejowac jeszcze raz ale nigdy nie będzie wyglądać jak reszta podłogi:-( wiec gdybym ja w chwili obecnej mogla wybrać jeszcze raz to nikt nie namówiłby mnie na olej 🙂 ale Wam życzę powodzenia:-D

  2. Szkoda, że nie trafiłam na ten wpis wcześniej. Popełniłam kilka błędów przy wyborze podłogi i teraz zrobiłabym to zupełnie inaczej 🙂 zapiszę sobie ten wpis, bo coś czuję, że niedługo się przyda.

  3. Sami olejowalismy podloge sosonowa w sypialniach eko olejem (tylko skladniki naturalne) Blancoleo i jest przepiekna, odporna na zarysowania, twarda i dokladne taka jak chcielismy. A deski na suficie zabezpieczylizmy zywica naturalna i tez jest super. Goraco polecam takie zdrowe rozwiazania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *